W piątek 11.03.2016 r. uczniowie naszego gimnazjum pod opieką mgr Zbigniewa Wiącka udali się na warsztaty organizowane w ramach projektu edukacyjnego pt. "Lekcja historii i sztuki z Jackiem Kaczmarskim”. Miały one na celu kultywowanie pamięci o tym wybitnym poecie i pieśniarzu, promocję twórczości artysty i poznanie historii poprzez jego twórczość.
Na początku mieliśmy okazję wziąć udział w wykładzie dotyczącym najsłynniejszych ekfraz Kaczmarskiego. Mogliśmy wysłuchać jego pieśni oraz zobaczyć obrazy, którymi się inspirował. Wspólnie je także omówiliśmy i zinterpretowaliśmy, co niewątpliwie znacznie przybliżyło nam wybitną twórczość pisarza.
Kolejną częścią warsztatów były ćwiczenia praktyczne. Mieliśmy za zadanie napisać samodzielnie lub w kilkuosobowej grupie ekfrazę inspirowaną obrazem Jacka Malczewskiego pt. "Wigilia na Syberii". Dla utrudnienia nie znaliśmy tytuły obrazu, mogliśmy jedynie na niego patrzeć i analizować. Później wyróżniono najlepsze dzieła w kategorii gimnazjum i liceum. Warto zaznaczyć, że nagrodzona została uczennica pierwszej klasy naszej szkoły – Milena Polewka.
Później wysłuchaliśmy ponownie pieśni Jacka Kaczmarskiego, ale tym razem w wykonaniu Pawła Konopackiego. Artysta opowiedział nam co nieco o każdej z prezentowanych pieśni, wspomniał czym była inspirowana i postarał się nam jak najlepiej przybliżyć tok rozumienia Kaczmarskiego. Wszystkim bardzo spodobało się jego wystąpienie, dlatego poprosiliśmy o prezentację jeszcze jednej dodatkowej pieśni, na co chętnie się zgodził.
Warsztaty nas wszystkich niesamowicie zainteresowały. Wróciliśmy z nich bogatsi o nowe informacje o wybitnym polskim twórcy oraz z naszymi własnymi ekfrazami. Teraz, gdy już więcej wiemy o Jacku Kaczmarskim i jego dziełach oraz sposobach ich powstawania, postaramy się porządnie napisać prace na konkurs organizowany w ramach tego projektu i miejmy nadzieję, że ktoś z naszej szkoły zostanie jego laureatem.
Natalia Węgrzyn, kl. 3f
Ekfrazy naszych uczniów:
Milena Polewka:
Wigilia zesłanych
Odświętna żałoba przywdziała garnitur
zasiadła przy chłodnym stole
nie panoszy się wcale wystarczy że jest
panuje samym swym istnieniem
Siano wystaje spod białego prześcieradła
na białym stole białe talerze
do ścian biel przyklejona na oknach przysiadła
lecz jasność nie daje nadziei
odrobina cukru okruch czarnego chleba
herbata już dawno nieświeża
i cisza co pomiędzy nimi zapadła
krzykiem samowara przeszyta
Wzrok spuszczony nieobecny
a myśl wciąż pędzi do kraju
gdzie serce zostało a ciało nie wróci
bo biel więzieniem jest wiecznym
Maciej Słowik
Syberyjska Wigilia
Za oknem trzaskający mróz, przede mną pusty talerz,
Lecz od zimna istnieje gorszy chłód:
Myśl, że jestem sam
I że jedyne ciepło, jakie mi mogą dać zesłani towarzysze,
To nie rodzinnej miłości blask, tylko samowaru wrzątek – zesłanych nieużytek.
Zamiast miłości – cukru garść,
Zamiast opłatka – kartki papier,
I myśl, że w ojczyźnie ciągle trwa kaźń …
Samotna łza to jedyna rzecz, którą mogę dać.
Lecz nie ja jeden tylko płaczę,
Moi towarzysze, delikatnym ruchem rzęs
Próbują ukryć smutek
Ośmioro ludzi przy stole śpi,
Wygasły także świece,
Wszyscy w śnie do Polski chcą iść,
Lecz pośród śnieżnej zamieci,
Miłości delikatna nić,
Z ich serc ku rodzinom uciecze…
Serdecznie gratulujemy! :)