9 maja klasa 2b wraz z wychowawcą Panem Pawłem Bielą i Panem Jerzym Zduniem wybrała się na trzydniową wycieczkę do urokliwej Warszawy. Po względnie niedługim czasie autobus zatrzymał się w Chęcinach, gdzie planem było spędzenie czasu w Centrum Leonarda da Vinci. Wcześniej zobaczyliśmy również ruiny zamku w Chęcinach.

Centrum nauki to naprawdę niesamowite miejsce, w którym każdy znalazł coś ciekawego dla siebie. Można było zmierzyć się z prędkością światła, przypomnieć sobie zastosowania fizyki czy też zobaczyć jak czuje się osoba jeżdżąca na wózku inwalidzkim. Każdy spędził miło czas i dowiedział się ciekawych rzeczy. Okazało się, że nauka jest bardzo interesująca. Ale jak wiadomo kiedyś wszystko się kończy.

Przyszła pora na stolicę. Po jakimś czasie już oczom ukazywały się wysokie wieżowce i niesamowite budowle. Pierwszym punktem docelowym był stadion Legii Warszawa. Po obiekcie tym oprowadzał przewodnik i człowiek, który pracuje tam na co dzień. Pokazywał m.in. salę konferencyjną, szatnię gości, ławkę rezerwowych i wiele innych. Potem przewodnik po Warszawie odprowadził grupę na Kopiec Powstania Warszawskiego, na którym znajduje się pomnik znaku Polski Walczącej. Wzdłuż drogi ku górze po obu stronach do ziemi są wbite krzyże symbolizujące powstańców. Pierwszego dnia czekały jeszcze na zwiedzających Łazienki Królewskie. Są niebywale piękne i urzekające. Znajduje się tam pomnik Fryderyka Chopina, fontanny, różne budowle architektoniczne, które kiedyś były użytkowane. Choć słońce tego dnia świeciło jednak nie można było mówić przy tym pięknej pogodzie. Za to pogoda ducha dopisywała. :)

Pod koniec dnia przyszedł czas na zameldowanie się w hotelu i przygotowanie na kolejny dzień pełen wrażeń. Był to dla mnie bardzo udany dzień, który pozostanie w w mej pamięci i jako pierwszy widok stolicy. Jadąc na wycieczkę wiedziałam, że zobaczę coś interesującego, ale nie przypuszczałam, że Warszawa wywrze na mnie takie wrażenie. Jestem dumna z tego iż Polska może pochwalić się takim miastem, które przecież kiedyś zostało tak zniszczone.

Tekst: Anita Motyka, 2b

Zdjęcia: klasa 2b :)

Więcej zdjęć - 2b w Warszawie - dzień 1 - kliknij tutaj.